30 października, pomimo przedwczesnej wizyty Pani Zimy,
wyruszyłyśmy w koleją bajkową podróż. Tym razem koła naszego zaczarowanego
busa, pod czujnym okiem naszego zaczarowanego kierowcy, zawiodły nas do Domu
Kultury w Kałuszynie.
Miejsce docelowe okazało się być przemiłe. Zaraz po
przekroczeniu progu Domu Kultury zabrałyśmy się do przekształcania
przestrzeni w bajkowy świat. Jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki
pojawiły się bramy do Krainy "Baśniosłowia", a instrumenty znalazły swoje miejsce
na scenie. Bajarki mogły już przyjąć młodych podróżników i poprowadzić ich
przez cztery bramy do baśniowej krainy. Piękna to była podróż, pełna przygód,
niebezpieczeństw i trudnych zadań, ale trzeba przyznać, że nasi młodzi, dzielni
przyjaciele pokonali wszelkie przeciwności.
Jak to mawiają: „Apetyt rośnie w miarę jedzenia”. Dlatego
nie możemy się już doczekać spotkania z kolejną grupą miłośników przygody i
baśni. Do zobaczenia w Nadmie już 13 listopada:)